Już w sobotę zawita do nas wiosna. W krótkiej prezentacji możecie dowiedzieć się lub przypomnieć sobie jakie są zwiastuny wiosny w przyrodzie. Obserwujcie uważnie, jak każdego dnia zmienia się przyroda wokół nas. 
 W jaki sposób przybywa do nas wiosna? Czy przyjeżdża saniami, płynie łódką czy też pieszo? A może jednak tramwajem, jak myślicie? Przeczytajcie wiersz Jana Brzechwy, 
 aby się dowiedzieć.:)
Przyjście wiosny 
 Jan Brzechwa
Naplotkowała sosna, 
 że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro: 
 „Przyjedzie pewnie furą”.
Jeż się najeżył srodze: 
 „Raczej na hulajnodze”.
Wąż syknął: „Ja nie wierzę. 
 Przyjedzie na rowerze”.
Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym. 
 Przyleci samolotem”.
„Skąd znowu - rzekła sroka - 
 Ja jej nie spuszczam z oka 
 I w zeszłym roku, w maju, 
 Widziałam ją w tramwaju”.
„Nieprawda! Wiosna zwykle 
 Przyjeżdża motocyklem!”
„A ja wam to dowiodę, 
 Że właśnie samochodem”.
„Nieprawda, bo w karecie!” 
 „W karecie? Cóż pan plecie? 
 Oświadczyć mogę krótko, 
 Przypłynie własną łódką”.
A wiosna przyszło pieszo - 
 Już kwiaty z nią się śpieszą, 
 Już trawy przed nią rosną 
 I szumią: „Witaj wiosno!”.